24.04.2022, 09:29
Z reguły eliminacyjne pojedynki związane są z wielkimi przeżyciami. Niezwykle interesująco prezentuje się to w przypadku europejskich zmagań, gdyż na mundial może pojechać wyłącznie trzynaście zespołów. w ubiegłej dekadzie poziom piłkarski znacząco się wyrównał i rozsądnie uświadomić sobie ten fakt. To oznacza, że nawet na papierze słabsze drużyny będą mogły zagrozić lepiej wyszkolonym drużynom. Zadaniem trenerów staje się to, żeby poustawiać piłkarzy na walkę z każdym oponentem. Na pewno pocieszające może okazać się to, że niedługo futbolowi sympatycy będą mieli szansę w pełni wchodzić na trybuny. Takim sposobem eliminacyjne mecze staną się znacznie bardziej ekscytujące. Holenderska narodowa drużyna a także turecka narodowa drużyna zagrały ze sobą w 7 kolejce kwalifikacyjnych zmagań. Te dwie kadry do tego spotkania były głównymi faworytami do tego, aby toczyć bój o zakwalifikowanie się z pierwszej lokaty. Aż tak zaskakującego rezultatu w tym meczu bez cienia wątpliwości nikt się nie spodziewał.
Kadra Holandii posiadała w swoim zespole Depaya Memphisa, który ostatnimi czasy ma fantastyczną dyspozycję. Holenderski napastnik po przenosinach do ligi hiszpańskiej prezentuje się fenomenalnie i bardzo szybko stał się nadzieją fanów klubu na to, iż FC Barcelona będzie w stanie wygrać jakiekolwiek trofeum. To Memphis był najwybitniejszym zawodnikiem na placu gry w spotkaniu z zespołem tureckim. Gracz Dumy Katalonii strzelił 3 bramki i dołożył do tego asystę przy trafieniu kolegi z zespołu. to są naprawdę wyśmienite dokonania w meczu z tak ciężkim przeciwnikiem i trzeba brać pod uwagę ten fakt. Finalnie reprezentacja piłkarska Holandii ograła narodową kadrę Turcji wynikiem 6:1.
Brak komentarzy